Jakob Gradus
Jakob Gradus – fikcyjna postać literacka z powieści Vladimira Nabokova pt. Blady ogień.
Paradujący w wymiętym brązowym garniturze i zmierzający ustawicznie do celu, wpleciony w fabułę utworu i postępujący równolegle z jej przedstawieniem robotnik i morderca. Celem Jakoba Gradusa zdaniem autora opowieści o nim, Charlesa Kinbote’a jest on sam – król bajecznej krainy Zembla, na wygnaniu. Gradus według Kinbote’a jest pomniejszym członkiem zemblanskiego skrytobójczego ugrupowania Cieni (Shadows), ich celem jest odszukanie i unicestwienie Króla Zembli. Gradus który 2 lipca 1959 roku w wyniku ciągnięcia losów dostał zadanie odnalezienia i zabicia króla, porusza się różnymi środkami lokomocji (auta, pociągi, samoloty) nocując się w hotelikach i tego typu miejscach (np u znajomego Cienia) i odwiedza ludzi związanych z królem szukając sposobu dotarcia do niego, i „nieuchronnie się zbliża”, jak określa to Kinbote. Gradus wylatuje z Zembli 5 lipca 59 i dociera w pobliże Króla 20 lipca 59. Daty te zsynchronizowane są z procesem tworzenia wybitnego poematu autobiograficznego przez sąsiada Charlesa Kinbote, amerykańskiego wybitnego poetę o nazwisku John Shade. Finalnie Gradus dociera pod dom Kinbote’a i według relacji Kinbote’a omyłkowo, strzałami ze swojego Browninga zabija nie jego, czyli Króla, ale Shade’a. Wypada dodać że ze względu na swoistą niepoczytalność autora relacji z całej historii można podejrzewać, że Jakob Gradus jest w rzeczywistości jedynie Jackiem Grayem, uciekinierem z kliniki psychiatrycznej, który pragnąc zemścić się na człowieku, który go do niej wpędził omyłkowo zabija Shade’a – przedstawienie go zaś jako Jakoba Gradusa Cienia z Zembli jak i jego podróży jest jedynie wymysłem Kinbote’a (podobnie jak jego wymysłem jest cała bajeczna Zembla oraz własny wizerunek samego siebie jako jej króla. Jakob Gradus nie jest właściwie bohaterem powieści a jedynie postacią, która, mimo że formalnie żywa, jest de facto sztuczna, jest jakby „sztucznym człowiekiem”, czymś w rodzaju bezmyślnego funkcjonariusza policji, ewentualnie urzędu. Nie ma, jak go określa Kinbote właściwie umysłowości i jest jakby nakręcana figurka z blachy. Imię Gradusa (nazywanego też Vinogradusem, d’argusem, Leningradusem, czy panem Degree) nawiązuje do pojęcia stopnia i gradacji. Jego postać nawiązuje też do alkoholu (czyli np. w połączeniu do „stopnia upojenia”), albo do szkła (Gradus jest szklarzem), które to szkło jest tutaj rozumiane również jako materiał służący budowie iluzji, czy do pojęcia mechanizmu, zwłaszcza do prymitywnych mechanizmów nakręcanych, jak również do pewnych kontekstów politycznych (Gradus jako polityczny zabijaka czy pomocny członek tłumu dokonującego linczu).
Postać Gradusa jest swoistą kilkustopniową metaforą, nie tyle nawet odwołującą się czy portretującą jakiegoś człowieka (choć na pewno jest kpiącym i chłodnym portretem tak zwanego człowieka-cegły, lub tak zwanego człowieka betonu) co raczej metaforą i abstrakcją pewnego mechanizmu gradacji, który jest immanentnie wpisany w powieść i na której jest oparta jej konstrukcja lub konstrukcja znacznej jej części. Po swoim „koronnym kiksie”, jak to nazywa Kinbote, czyli zabiciu niewłaściwego człowieka (i po dostaniu łopatą od ogrodnika gospodarza) Gradus popełnia samobójstwo mieszając szyki sprawiedliwości. W indeksie do Bladego ognia Kinbote określa Gradusa mianem jednego z trzech (obok siebie i Shade’a) głównych bohaterów powieści.
This article "Jakob Gradus" is from Wikipedia. The list of its authors can be seen in its historical and/or the page Edithistory:Jakob Gradus.