You can edit almost every page by Creating an account. Otherwise, see the FAQ.

Prusacy

Z EverybodyWiki Bios & Wiki
Skocz do:nawigacja, szukaj

{{{ojczysta}}}
Państwo WD: {{#property:P17}}
Język niemiecki
Religia Protestantyzm, Katolicyzm, wierzenia etniczne
Grupa Ludy niemieckojęzyczne

Prusacy (niem. Preußen) - określenie ludności Królestwa Prus posługującej się językiem niemieckim.

Charakterystyka[edytuj]

Mimo wielowiekowej zmiany języka autochtonicznej ludności, korzenie Prusaków były w dominującym stopniu słowiańskie: polskie, połabske, staropruskie, a tylko w mniejszościowym stopniu niemieckie[1]. W przeciwieństwie do Niemiec z dużym naciskiem na handel oraz rolnictwo czynszowe, ludność Królestwa Prus była znacznie bardziej agrarna, stosując przez wiele wieków system folwarszczo-pańszczyźniany, zaś same rolnictwo stanowiło znacznie większy procent gospodarki niż w historycznych Niemczech, co w XIX wieku dało początek idei Blut und Bloden. Społeczeństwo było też silnie zmilitaryzowane, oraz wysoce piśmienne co było wynikiem wprowadzenia obowiązkowej edukacji w XVIII wieku.[2]

Historia[edytuj]

Substraty dla społeczności Prusaków stanowiły różne kultury istniejące na terenie Polski, wschodnich Niemiec i Prus Wschodnich. Na wielu z tych ziem ludność przeszła na język Niemiecki po przyjęciu go jako urzędowy przez władców. Początki wspólnej tożsamości politycznej sięgają utworzenia Państwa Zakonu Krzyżackiego i przejścia rdzennej (Prusowie, Kaszubi) ludność na język niemiecki, a także pojawieniu się ludności napływowej. Po II pokoju toruńskim powstało pierwsze państwo nominalnie używające nazwy "Prusy", ze stolicą w Królewcu - Prusy Książęce. Nazwa powstała w opozycji do tzw. Prus Królewskich inkorporowanych do Królestwa Polskiego.[2]

Prusy w XIX wieku

W 1618 wobec wygaśnięcia pruskiej linii Hohenzollernów elektor brandenburski Jan Zygmunt Hohenzollern przejął Księstwo Pruskie, które następnie inkorporowało tereny Brandenburgii, wraz z Ziemią Lubuską. W wyniku pokoju westfalskiego w 1648 Prusy wzbogaciły się o ludność Pomorza Zachodniego i Środkowego. W 1657 na mocy traktatów welawsko–bydgoskich Prusacy uzyskali pełną suwerenność polityczną od Rzeczypospolitej. Książę–elektor Fryderyk III ogłosił się 18 stycznia 1701 w Królewcu królem w Prusach – tytuł króla Prus wciąż zachowali władcy Polski. Wraz z ekspansją terytorialną, populacja Prusaków znacznie wzrosła. W wyniku Pokoju Wrocławskiego, Prusy zyskały największą prowincję - Śląsk - zarówno Dolny, Opolski jak i Górny. W wyniku rozbiorów Prusy wchłonęły też część Kaszub i Wielkopolski, gdzie następnie ludność przechodziła stopniowo na język niemiecki.[2]

Koniec poglądu o odrębności Prusaków od Niemców przyniosła polityka NSDAP, która nie uznawała podziałów w obrębie narodów niemieckojęzycznych. Po II Wojnie Światowej, tereny Prus zostały rozebrane - większość trafiła do Polski, mniejsza część do ZSRR, NRD I RFN.[2]

Kultura[edytuj]

Architektura ludowa Sudetów w Rudawach Janowickich

Dziedzictwo materialne[edytuj]

Kultura Dolnego Śląska przejawiał się na co dzień w sztuce i rzemiośle, oraz w budownictwie (drewniane domy o konstrukcji zrębowej). Ludność zajmowała się głównie uprawą lnu, hodowlą bydła oraz tkactwem. W wymiarze artystycznym rozwinęło się malarstwo na szkle oraz drewniana rzeźba: zdobione laski, rzeźby Ducha Gór oraz dioram z lokalnymi widokami.[3]

Ludność Pomorza Zachodniego regionu przybrzeżnego zajmowała się głównie z rybołówstwem, a jedynie pobocznie z rolnictwem przyzagrodowego. Inaczej jednak było w miejscowościach leżących z dala od morza i jezior. Tam głównym zajęciem stało się tam rolnictwo. Domy budowano z bali drewnianych, wiązanych na węgieł.[4]

Ludowe skrzynie zarówno w regionie Pomorza Szczecińskiego jak Środkowego były ozdobnie malowane w kolory modre i brunatne z ornamentam. Również dawne meble ludowe regionu Koszalina były barwnie malowane. Na tle brunatnym, a czasami modrym przewijały się faliste linie ornamentacyjne oraz ozdobne motywy serc, gwiazd, tulipanów, gołębia, a czasami stylizowanego orła. Motywy te były utrzymane raczej w jaskrawych kolorach. Pomorze Zachodnie słynęło ze specyficznych haftów.[4]

Pomorzanie Środkowi

Pomorzanie Zachodni i Środkowi chowali zmarłych co najmniej parami. Jeżeli ktoś zmarł a we wsi nie było drugiego zmarłego, wtedy zwłoki zmarłego mumifikowano, wieszając je nad ogniskiem. Tak przygotowane mogły przetrwać miesiące i lata aż do momentu, kiedy zmarł ktoś drugi.[4]

Dziedzictwo niematerialne[edytuj]

Przetrwało wiele obrzędów ludowych z czasów przedchrześcijańskich. Zachowała się wiara w Rubezahla – niebezpiecznego boga Sudetów, który miał swoim gniewem utworzyć błędne skały, oraz wiele innych mitów i legend z nim związanych. Najwięcej z nich spisał M. Johannes Preatorius, który zebrał ich 241[5]. Historie tego typu miały między innymi wyjaśniać pochodzenie formacji górskich, tak jak w przypadku historii o rozgniewanym Rubezahlu, który zaatakował kapłanów więżąc ich pod ziemią, czy legenda o Smoku z Łysego Garbu kiedy to na skutek pojedynku między Smokiem, a Duchem Gór powstał Wodospad Szklarki. Innymi smokami regionu Dolnego Śląska, w które wierzono był Strachota - bestia z Lasu Strachocińskiego, czy smok z Placu Solnego we Wrocławiu, który przybrał formę reinkarnacji ludzkiej duszy.[6]

W regionie samej tylko Ziemi Głubczyckiej spisano (głównie w XIX wieku) 468 legend, podań, baśni i mitów o charakterze przede wszystkich przedchrześcijańskiej wiary słowiańskiej. Całość zebraną w 2013 roku autorka kompilacji - Katarzyna Maler określiła jako efekt germanizacji językowej, historii i motywów wierzeniowych przekazywanych oryginalnie w językach słowiańskich, zwracając uwagę że zmiana języka sprawiła, iż ludność nie pamiętała swojego pochodzenia, mimo kultywowania kultury swoich przodków w postaci wierzeń i przekazów ustnych.[7]

Do podań Pomorza Zachodniego należały specyficznie nadmorskie legendy o widmowych łodziach rybackich, demonicznych rybach i ognistych ludziach, ale i też legendy o wątkach historycznych, jak np. legenda o dawnych pochówkach ciałopalnych. Wiele legend dotyczy morskich rozbójników, zaraz, wojen i dawnych władców pomorskich (m.in. o Raciborze z Białogardu czy Bogusławie X).[4]

Rubezahl

Na Dolnym Śląsku obchodzono hucznie różnego rodzaju święta. Najkrótsza noc w roku, czyli noc świętojańska (24 czerwca), związana była od czasów przedchrześcijańskich z wiarą w nadzwyczajną moc ziół, połączoną z praktykami magicznymi. Dziewczęta zbierały dziewięć ziół, z dziewięciu miedzy, plotły z nich wianki, które zakładały na noc, aby przyśnił im się ten, który zostanie ich mężem. Powieszone na krokwiach, suszone zioła chroniły przed pożarem. Palono też ognie świętojańskie, mające unicestwiać zło. Wokół ognisk tańczyły dziewczęta i chłopcy, przeskakując przez płomienie. Węgielki z wypalonych ognisk miały zapewniać zdrowie bydłu, rozrzucano je też w wysianym lnie. Ze stoków spuszczano ogniste kręgi (niem. Hexenräder – koła czarownic), czyli owinięte słomą koła od wozu, co miało chronić przed kataklizmami.[3]

Ważnym świętem były dożynki. Rozpoczynały one okres sytości, co wiązało z zabawą i ucztami. Najważniejszym wydarzeniem był korowód wozów dożynkowych, który przejeżdżał daną miejscowość[3]. Wozy przystrajano gałązkami i zebranymi plonami w postaci wielkich wieńców splecionych z kłosów zbóż, ozdabianych owocami, wstęgami i ciastkami. Siedzący na wozie rolnicy, ubrani odświętnie, trzymali w rękach udekorowane kłosami i wstążkami narzędzia: kosy, sierpy, grabie itd.[3]

Cykl rocznych świąt Dolnego Śląska i obchodów zamykały Boże Narodzenie i Nowy Rok - ścinano gałązki czereśni, które chowano w piwnicy, umieszczając w naczyniu z wodą lub ziemią. Panował przesąd, że gdy rozkwitną one przed Bożym Narodzeniem. Adwentowymi wieczorami kobiety zbierały się na „prządki”. Przy wspólnej pracy opowiadały najróżniejsze historie, zwykle nadprzyrodzone. Kolację wigilijną przygotowywano bogato i syto. Składała się ona z dziewięciu, czasem siedmiu potraw, których składnikami były produkty mające posiadać ochronne i magiczne właściwości.[3]

Przypisy[edytuj]

  1. Krzysztof Rębała i inni, Contemporary paternal genetic landscape of Polish and German populations: from early medieval Slavic expansion to post-World War II resettlements, „European Journal of Human Genetics”, 21, 12 września 2012, s. 415–422.
  2. 2,0 2,1 2,2 2,3 Grzegorz Kucharczyk, Prus. Pięć Wieków., Bellona, 25 listopada 2020, ISBN 978-83-11-15991-4.
  3. 3,0 3,1 3,2 3,3 3,4 Ivo Łaborewicz, Przedwojenna kultura ludowa w Karkonoszach, „Karkonosze”, 2, 2017, s. 288.
  4. 4,0 4,1 4,2 4,3 Kazimierz Śląski, Przemiany etniczne na Pomorzu Zachodnim, Poznań 1954.
  5. M. Johannes Praetorius, Znane i nieznane historie o Rzepiórze, Muzeum Karkonoskie, 2003, ISBN 83-89480-01-8.
  6. Bartłomiej Grzegorz Sala, Księga Smoków Polskich (Legendarz), Boszz, 27 marca 2014, ISBN 978-83-7576-217-4.
  7. Katarzyna Maler, Głubczyckie legendy i podania ludowe., Głubczyce, Kietrz: Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania "Płaskowyż Dobrej Ziemi", 2013, ISBN 978-83-938215-0-1.


This article "Prusacy" is from Wikipedia. The list of its authors can be seen in its historical and/or the page Edithistory:Prusacy.



Read or create/edit this page in another language[edytuj]