Sprawa Arkadiusza Kraski

Sprawa Arkadiusza Kraski – nieprawidłowości organów ścigania w postępowaniu karnym przeciwko Arkadiuszowi Krasce i jego niesłuszne skazanie 3 lipca 2001 roku prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu na karę dożywotniego pozbawienia wolności za zabójstwo Marka Cisonia oraz Roberta Sajdaka w Szczecinie. Na podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego utrzymano w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 7 marca 2001 roku skazujący Arkadiusza Kraskę na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd Najwyższy czterokrotnie odrzucał wnioski adwokata Arkadiusza Kraski o ponowne rozpatrzenie sprawy. W maju 2019 roku Sąd Najwyższy wstrzymał wykonanie kary dożywotniego pozbawienia wolności dla Arkadiusza Kraski. Mężczyzna wyszedł na wolność po 19 latach więzienia.

Okoliczności skazania Arkadiusza Kraski[edytuj]

8 września 1999 roku Marek Cisoń oraz Robert Sajdak zostali zabici strzałami z broni palnej w centrum Szczecina. Zbrodnia miała charakter egzekucji i była związana z porachunkami mafii. Policja zatrzymała Arkadiusza Kraskę, który twierdził, że w czasie popełnienia zbrodni oglądał w telewizji mecz, co potwierdziły dwie osoby. W czasie postępowania przygotowawczego miało mieć miejsce wiele nieprawidłowości m.in. świadkowie mieli być zastraszani. Ustalone przez policję miejsce dokonania zbrodni nie zgadzało się z zeznaniami świadków (prawdopodobnie łuski zostały podrzucone w inne miejsce). Podobno policja miała zmuszać świadka Izabelę Ł. do złożenia zeznań obciążających Arkadiusza Kraskę. Policjanci mieli wysłać do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego inną taśmę niż ta, na której było widoczne zabójstwo. Według niektórych osób policja miała działać na polecenie mafii.

Sąd I instancji skazał Arkadiusza Kraskę na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Po zapadnięciu wyroku Arkadiusz Kraska miał krzyczeć: Co wy robicie?! Skazujecie niewinnego człowieka!. Po zapadnięciu wyroku Arkadiusz Kraska uklęknął przed matką Marka Cisonia i uderzając się w pierś powiedział: Pani Ewo, ja go nie zabiłem! Przecież Marek był moim przyjacielem!. Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji. Kasacja od wyroku została odrzucona przez Sąd Najwyższy. Arkadiusz Kraska nigdy nie przyznał się do winy.

Na skazanie Arkadiusza Kraski mogła mieć wpływ jego przeszłość, w której dokonywał przestępstw i przebywał w więzieniu.

Wstrzymanie wykonania kary[edytuj]

Do ponownego rozpatrzenia sprawy przez Sąd Najwyższy przyczyniła się prokurator Barbara Zapaśnik, która publicznie stwierdziła, że uważa Arkadiusza Kraskę za niewinnego. Na wniosek prokuratora oraz adwokata Arkadiusza Kraski Sąd Najwyższy ponownie rozpatrzył sprawę i w maju 2019 postanowiono o wstrzymaniu wykonania kary. Mężczyzna oczekuje na wolności na nowy proces. Prokuratura Regionalna w Szczecinie złożyła wniosek o wznowienie prawomocnie zakończonego postępowania i uniewinnienie Kraski, jednak w lipcu 2019 roku zmieniono wniosek. Prokuratura Regionalna domaga się uchylenia dawnego wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania w Sądzie Okręgowym w Szczecinie. 9 lipca 2019 roku Sąd Najwyższy dał prokuraturze 30 dni na zebranie nowych dowodów w sprawie.^[1] ^[2]^[3]^[4]^[5]